Blog

Blog

MALTA – pomiędzy arabską Afryką a chrześcijańską Europą

Malta - krzyż maltański na monecie euro.
Już w VI tysiącleciu p.n.e. istniała na wyspach dzisiejszej Malty cywilizacja. Z V tysiąclecia pozostały słynne megalityczne budowle. W I tysiącleciu p.n.e. panowali tu Fenicjanie, Kartagińczycy, Rzymianie. W 60 roku n.e. św. Paweł nawrócił Maltę na chrześcijaństwo. Przez kilka wieków Malta była częścią Cesarstwa Wschodniego ze stolicą w Konstantynopolu, później podbita prze Arabów. Na początku II tysiąclecia n.e. Maltę opanowali Normanowie i stanowiła część Królestwa Sycylii. W 1530 roku Kawalerowie Maltańscy (joannici) objęli te tereny jako lenno od Karola V Habsburga (król Hiszpanii, cesarz rzymski). Oni wybudowali Valettę, późniejszą stolicę kraju. Pod koniec XVII wieku Bonaparte zdobył te tereny w drodze do Egiptu, a niewiele później Malta znalazła się pod protektoratem Wielkiej Brytanii, by po kongresie wiedeńskim stać się jej kolonią. Mocno zniszczona podczas II wojny światowej, w 1947 roku uzyskała pewną autonomię, a w 1963r. proklamowała niepodległość, nadal będąc ściśle związana z Londynem. Aż do 1974 roku, gdy powstała Republika Malty. Przed tą datą, przez pewien czas, rząd maltański finansowała Libia, gdy płatności wstrzymała Wielka Brytania.

Piszę o tym wszystkim, by pokazać jak bujną historię posiada ten niewielki kraj, w którym nie mieszka nawet pół miliona osób, a obszar to wielkość średniego europejskiego miasta. A jako ciekawostkę można dodać, że niektóre fragmenty Afryki są bardziej na północ aniżeli Malta.

Malta dzisiaj to jeden z najbogatszych krajów świata, którego mieszkańcy są jednymi z najbardziej szczęśliwych. Śródziemnomorski ciepły klimat, morze, ponad 300 słonecznych dni w roku, wysoki standard życia, daleko od światowego zgiełku, piękne zabytki.

I o tych ostatnich, położonych na wyspie Malta, będzie teraz.

VALETTA. Jeden z najbardziej zagęszczonych pod względem zabytków obszarów na świecie (lista UNESCO). Miasto zwane: „muzeum pod gołym niebem”. Zwarta zabudowa – kamienic (warto zwrócić uwagę na balkony), kościołów, pałaców – to w większości XVI wiek z dużą ilością baroku. Ulice jak szachownica, do tego biegną to w górę to w dół. Valetta kończy się fortem św. Elma (XVI w), który m.in. skutecznie obronił się przed najazdem Turków. Zresztą ona cała i jej okolice są mocno uzbrojone. Wysokie mury, fosy, forty. Otoczona z trzech stron wodami Morza Śródziemnego i mniej zabytkowymi częściami aglomeracji, za to bardziej nastawionymi na rozrywkę i handel. Valetta i jej otoczenie to świetne spacerowe miejsca. Są wąskie uliczki, są tramwaje wodne, promenady. Miasto elegancko prezentuje się zarówno za dnia, jak i w nocy. Nastrojowe, romantyczne. W 2018 roku – Europejska Stolica Kultury.

MDINA. 10 kilometrów w głąb wyspy od Valetty znajduje się była stolica Malty – Mdina. Jej położenie z dala od morza, nie było najlepsze, stąd w średniowieczu przestała być stolicą państwa. Za to urzeka swoją architekturą, starszą od Valetty. Stare Miasto choć niewielkie, to zadbane, z wąskimi uliczkami, kościołami (w tym katedrą), placykami, otoczone solidnymi murami obronnymi, pomiędzy którymi – od strony bramy do miasta - jest park. Dzięki umiejscowieniu na wzgórzu było łatwiejsze do obrony, ale i tak fortyfikacje wyglądają imponująco. Większość zachowanych powstała pomiędzy XVI a XVIII wiekiem, ale można znaleźć w nich pozostałości umocnień XI w, VIII w, a nawet starożytne. Jeśli ktoś ma skojarzenia słowa „mdina” z arabską „mediną”, to słusznie. Właśnie od niego wzięła się nazwa miasta. A jak wiadomo „medina” to rodzaj arabskiego starego miasta z wąskimi uliczkami, bazarami i najważniejszymi budynkami.

DOMVS ROMANA – ruiny domu z czasów rzymskich na granicy Mdiny i Rabatu. Bardzo cenne, bo zachowały się na podłogach mozaiki. Dom był używany w okresie I w p.n.e. – II w n.e., później był tu muzułmański cmentarz. Budynek posiadał perystyl, czyli wewnętrzny dziedziniec ogrodzony kolumnami, na którym zachowała się piękna mozaika. W obiekcie funkcjonuje małe muzeum.

RABAT. Nazwa wywodzi się od arabskiego słowa – „przedmieścia” i taką rolę miasto pełniło względem Mdiny. Dzisiaj to ostatnie miasto, jest zabytkiem, nielicznie zamieszkanym, a życie miejskie toczy się w Rabacie. Które też posiada ciekawe zabytki. Słynie przede wszystkim z katakumb. Najbardziej znane są św. Pawła, który mieszkał w jednej z wapiennych grot przebywając kilka miesięcy na Malcie w 60r. n.e., gdy rozbił się jego statek w drodze do Rzymu. Nawrócił wyspę na chrześcijaństwo, był znany z licznych uzdrowień. Katakumby pod Rabatem to ogromny zespół korytarzy. Mniej znane, ciut na uboczu, ale ciekawsze są katakumby św. Agaty. Obok nich jest niewielkie muzeum wszystkiego, trochę zaniedbane. Są minerały, monety i banknoty, obrazy, wypatroszony krokodyl, średniowieczne i starożytne drobne zabytki, ludzkie kości i wiele innych. A pod ziemią katakumby, które słyną z zachowanych fresków, co jest osobliwością tego miejsca. Kategorycznie nie wolno robić zdjęć wewnątrz, nawet bez lampy błyskowej, czego nie rozumiem i do czego zwykle się nie stosuję. Katakumby datuje się na II-III w n.e., a freski na IV-XII w n.e. Są tu setki grobów (4100 metrów kwadratowych), spoczywają w nich obok siebie całe rodziny, różnych wyznań.

ZŁOTA ZATOKA - GOLDEN BAY. Piaszczystych plaż na Malcie aż takie wiele nie ma. Jedną z najsłynniejszych jest plaża w Złotej Zatoce, w zachodniej części wyspy Malta. Na szczycie klifu wznosi się niewielka kamienna wieża z 1637r., zbudowana przez wielkiego mistrza Giovanniego Paolo Lascarisa (joannita). Jedna z siedmiu tego typu. Wartownicy mieli za zadanie patrzeć w morze i ostrzegać ludność i wojsko przed możliwym atakiem.

SLIEMA. Miasto oddzielone niewielką zatoką od Valetty. Nadbrzeże oferuje jeden z najlepszych i najsłynniejszych widoków na stolicę Malty. Choć zachowało się tutaj trochę starej zabudowy i Fort Tigne, jest to dosyć nowoczesne miasto, budują się apartamentowce.

Jeszcze kilka wskazówek praktycznych. Na Maltę najwygodniej dostać się drogą lotniczą, co można uczynić z różnych zakątków Europy. W tym z Sycylii. Lotnisko w Katanii oferuje kilka lotów dziennie. 40 minut w powietrzu i jesteśmy na miejscu. To zwykle dużo tańsze rozwiązanie niż przeprawa promowa z Pozallo, położonego na południe od Syrakuz.

Natomiast same wyspy najlepiej zwiedzać wynajętym samochodem lub autobusami Citysightseeing Malta, które oferują po kilka tras na wyspach Malta i Gozo. Ponadto obok Starego Miasta jest dworzec autobusowy, skąd dojedziemy na lotnisko i w różne zakamarki wyspy.

Na zdjęciach: wyspa Malta i opisane miejsca.

Znajdź mnie

Reklama

Wydarzenia

Brak wydarzeń

nationalgeographic-box.jpg
redbull-225x150.jpg
tokfm-box.jpg
tvn24bis-225x150.jpg

Reklama

Image
Klauzula informacyjna RODO © 2024 Grzegorz Gawlik. All Rights Reserved.Projekt NRG Studio
stopka_plecak.png

Search