Blog

Blog

Sukcesy sportowe, eksploracyjne i naukowe wyprawy - PROJEKT 100 WULKANÓW – Grzegorz Gawlik

Źródło El Volcancito, Puna de Atacama, ok. 4200m, Argentyna

SUKCESY SPORTOWE, EKSPLORACYJNE I NAUKOWE WYPRAWY 2015/2016. Zdobyte góry i wulkany oraz inne miejsca wulkaniczne, obserwacja wulkanów (wszystko samotnie, bez wsparcia i łączności, często własnymi drogami):

1) 6962m - Aconcagua - 18.12.2015 - Andy - najwyższa góra Ameryki Południowej i Argentyny, w trudnych warunkach zimowych, przez Dolinę Horcones - aklimatyzacja przed wulkanami. Film ze zdobywania jest tutaj: ACONCAGUA 6962m - samotnie na najwyższą górę Ameryki Południowej.

Planowy nocleg na 6300m w masywie Aconcagui nie zdarzył się prawdopodobnie od lat, wszyscy śpią niżej.

 

2) 6896m - nieaktywny(uśpiony) wulkan Ojos del Salado, Puna de Atacama (Andy) - najwyższy wulkan świata, druga góra Andów, najwyższy szczyt Chile:

            29.12.2015 - wierzchołek chilijski

            01.01.2016 - wierzchołek argentyński

            03.01.2016 - wierzchołek argentyński z noclegiem na 6820m

      ● eksploracja wulkanów Ojos del Salado oraz Lllullaillaco, w tym dotarcie na pole geotermalne w masywie wulkanu Ojos na ok. 6500m, pozwoliła zdobyć dowody, że najwyższym aktywnym wulkanem świata jest Llullaillaco a nie Ojos del Salado.

       ● wędrówka po masywie wulkanu Ojos del Salado, zarówno po stronie argentyńskiej jak i chilijskiej, pozwoliła odnaleźć 6 jezior na wysokościach 6350 - 6510m (5 po stronie argentyńskiej, 1 po stronie chilijskiej). Trzy z nich są na większej wysokości, niż dotychczas uznawane za najwyżej położone, znajdujące się w masywie Ojosa i ujęte w powyższej liczbie. Położone jest na wysokości 6395m, a trzy położone wyżej odpowiednio na: 6420m, 6460m, 6510m. Przynajmniej jedno z nich można uznać za pełnoprawne jezioro, to znajdujące się na  wysokości 6460m (po stronie chilijskiej). Jest największe z tej trójki, zasilane przez lodowce i termalne wody z pola geotermalnego, a więc nie zamarznie do ziemi w zimie. Pozostałe dwa też wcale nie muszą i mogą spełniać kryteria definicji jeziora. Więcej informacji: Wulkan Ojos del Salado - najwyżej położone jeziora świata. FILM: Wszystkie NAJ wulkanu Ojos del Salado 6896m.

         ●  wędrówka i obserwacje największych lodowców w masywie Ojosa del Salado.

Argentyński wierzchołek Ojosa del Salado zdobywany jest bardzo rzadko i sporadycznie w pojedynkę. To, że byłem na nim dwukrotnie w ciągu 3 dni, jest ewenementem (a w ciągu 6 dni 3 razy na wierzchołku - też spore osiągnięcie). Świadomy a nie awaryjny nocleg na wysokości 6820m, jest jednym z rekordowych noclegów w Ameryce Południowej i poza Azją (przynajmniej w ostatnich latach). Dotarcie na pole geotermalne na ok. 6460-6500m, prawdopodobnie, a raczej na pewno, jest to najwyżej położone takie pole na świecie. Prawie nikt tam nie był przede mną.

Ustalenie, że Ojos del Salado nie jest aktywny, tylko co najwyżej uśpiony, oraz dotarcie do 6-ciu najwyżej położonych jezior świata po obu stronach granicy(nikt tego wcześniej nie zrobił) i odkrycie nowego najwyżej położonego jeziora świata to duże osiągnięcia na skalę międzynarodową.

 

Prawie nikt nie chodził i nie widział z bliska największych lodowców w masywie Ojosa del Salado zarówno po stronie argentyńskiej jak i chilijskiej. Ich pokrywa się zmniejsza.

 

3) 6800m - wygasły wulkan Pissis, Puna de Atacama (Andy), Argentyna - drugi co do wysokości wulkan świata, trzecia góra Andów:

            18.01.2016 - wierzchołek Pissis 1 6800m, zejście w śnieżycy

            19.01.2016 - wierzchołek Upame 6799m (Pissis 2), w śnieżycy

            19.01.2016 - dwa wierzchołki Ejercito Argentino (Pissis 3) 6795m i 6792m, w śnieżycy

         ● wędrówka po największym lodowcu tej części Andów i na płaskowyżu Puna de Atacama (jedno z najsuchszych miejsc na Ziemi) - Glaciar de los  Argentinos.

Na wulkan Pissis wchodzi rocznie od zera poprzez kilka do kilkunastu osób. Sporadycznie więcej, ale ciężko to zweryfikować, bo nie ma statystyk. Wg zeszytu na szczycie Pissis, byłem pierwszą osobą na wierzchołku w 2016 roku.

 

Ponoć od pierwszego zdobycia przez Polaków w 1937 roku do 1985 (inna wersja do 1994 roku) nikogo nie było na szczycie za sprawą braku możliwości dojazdu. Samotne wejścia na ten wulkan są niezwykle rzadkie, więc było to duże osiągnięcie. A zdobycie trzech najwyższych wierzchołków, samotnie, w dużej mierze własnymi drogami, w ciągu dwóch dni, to prawdopodobnie jedyne takie osiągnięcie w historii zdobywania wulkanu Pissis. Na Pissis 2 i Pissis 3(dwuwierzchołkowy) praktycznie nikt nie wchodzi. Prawdopodobnie nigdy nie było na nich Polaków.

 

Niewiele osób chodziło po największym lodowcu tej części Andów - de los Argentinos.

 

4) 6755m - aktywny wulkan Llullaillaco, Puna de Atacama (Andy), Chile/Argentyna - najwyższy aktywny wulkan świata, czwarty co do wysokości, wg różnych wersji 5-7 góra Andów(najpewniej szósta):

            09.01.2016 - wierzchołek główny 6755m

            09.01.2016 - wierzchołek 6580m

          ● wędrówka po największym lodowcu masywu od strony chilijskiej.

Zdobycie - wraz z badaniami wulkanologicznymi i odkrywaniem najwyższych jezior - w niewiele ponad miesiąc trzech najwyższych gór Ameryki Południowej oraz wulkanu Llullaillaco - 3 lub 4 wulkan świata, 5 lub 6 lub 7 góra Ameryki Południowej (wraz z dodatkowym wierzchołkiem o wysokości 6580m). A w tym wszystkim, trzykrotne stanięcie na drugiej górze kontynentu - Ojosie del Salado - w tym dwukrotnie od strony argentyńskiej i nocleg na 6820m. Jak również wejście na trzy najwyższe wierzchołki trzeciej góry - Pissis - w tym przez trawers lodowca de los Argentinos. To osiągnięcie bez precedensu. Do tego samotnie i w świetnym stylu.

 5) 5629m - nieaktywny wulkan Orizaba - 11.02.2016 - Kordyliera Wulkaniczna, Meksyk - najwyższy wulkan i trzecia góra Ameryki Północnej, najwyższa góra Meksyku, wędrówka po największym lodowcu Meksyku - Gran Glaciar Norte.

Zdobycie dwóch najwyższych wulkanów Ameryki Północnej, samotnie, w ciągu 5 dni, to wydarzenie bez precedensu.

 

6) 5424m - aktywny wulkan Popocatepetl - 09.02.2016 - Kordyliera Wulkaniczna, Meksyk, w fazie trwania erupcji - jeden z najaktywniejszych i drugi co do wysokości wulkan w Ameryce Północnej, piąta góra kontynentu. Wędrówka po zanikającym, ale drugim co do wielkości lodowcu Meksyku. FILM: Popocatepetl.

Na Popocatepetl zazwyczaj nie wchodzi nikt w ciągu roku, jedynie od czasu do czasu ktoś pojawi się na szczycie, zazwyczaj w jego spokojniejszych fazach aktywności. Wejście na wierzchołek samotnie, w takim stylu, i przy wulkanie w fazie erupcji, to duży sukces.

Odrobina historii: Pierwszym Europejczykiem, który zdobył szczyt wulkanu był Diego de Ordas. Ten hiszpański podróżnik i konkwistador urodził się w 1480 roku w Hiszpanii. W 1519 roku, wraz z dwoma towarzyszami, wspiął się na szczyt wulkanu Popocatépetl. W uznaniu jego zasług cesarz Karol V Habsburg wydał dekret zezwalający mu na używanie herbu z wizerunkiem wulkanu. (za www.histmag.org).

 

7) 5420-5390m - wygasła Caldera del Inca Pillo (Corona del Inca) - 24.01.2016 - Puna de Atacama (Andy), Argentyna - najwyżej położone na świecie jezioro kalderowe (lustro wody ok. 5200m).

Dotarcie do El Volcancito i Caldery Inca Pillo to nieczęste wydarzenie, a przez człowieka z poza Argentyny lub Chile, niezwykle rzadkie.

 

8) 4621m - wygasły wulkan Sierra Negra - 12.02.2016 - Kordyliera Wulkaniczna, Meksyk - na szczycie największy na świecie teleskop milimetrowy, piąta góra Meksyku.

Poza pracującymi tam naukowcami i robotnikami, bardzo rzadko ludzie udają się na szczyt Sierra Negra.

 9) 4336m - obserwacja z nienazwanej góry aktywnego wulkanu Sangay 5230m - 31.01.2016 - Andy, Ekwador.

Niewielu ludzi z poza Ekwadoru, mogło zobaczyć z tak bliska wulkan Sangay.

 

10) ok. 4200m - El Volcancito - 23.01.2016 - Puna de Atacama (Andy), Argentyna - źródło mineralne w kształcie stożka wulkanicznego (ok. 7m wys.).

 11) 2847m - aktywny wulkan Villarrica - 24.11.2015, Patagonia (Andy), Chile - jeden z najaktywniejszych w Ameryce Południowej, w trudnych warunkach zimowych + jaskinia i pola lawowe.

Od erupcji wulkanu Villarrica w marcu 2015 wulkan był zamknięty, otwarto go około tygodnia przed moim przyjazdem. Byłem pierwszą osobą na szczycie od wielu miesięcy. Ponadto jako wyjątek, dostałem prawo zdobywania go samotnie, a nie w zorganizowanej grupie.

 12) 2800m - aktywny wulkan Paricutin - 17.02.2016 - Kordyliera Wulkaniczna, Meksyk + pola lawowe i zniszczone przez żywioł miejscowości.

Jeden z najmłodszych wulkanów świata i jeden z najsłynniejszych wulkanów XX wieku.

 13) ok. 2600m - wygasłe kratery i jeziora kraterowe Aljojuca i San Miguel Tecuitlapa - 12.02.2016 - Kordyliera Wulkaniczna, Meksyk.

Niewiele osób z poza Meksyku je widziało.

 14) 2530m-1620m - aktywny superwulkan Yellowstone - do 2805m - 28.02-02.03.2016 - Kaldera Yellowstone, USA, w warunkach zimowych - pola gejzerów, pola geotermalne, fumarole i solfatary, kaldera, skały wulkaniczne, kaniony, wodospady. FILM: gejzer Old Faithful.

W zimie w Yellowstone praktycznie nie ma turystów z poza USA, jestem w tej niewielkiej grupce, która miała okazję zobaczyć park w tym czasie.

 15) ok. 1910-1780m - nieaktywne Craters of the Moon - 27.02.2016 - płaskowyż Snake River, USA, w warunkach zimowych - seria nieaktywnych stożków wulkanicznych i ogromne pole lawowe,

Wędrówka po Craters of the Moon zimą przez człowieka z poza USA nie zdarza się często.

 16) 1800-1500m - obserwacja bardzo aktywnego wulkanu Colima 3800m z miejscowości: Guzman, Colima, San Antonio i z La Yerbabuena - 14-16.02.2016 - Kordyliera Wulkaniczna, Meksyk.

Niewielu ludzi z poza Meksyku miało okazję z dwóch stron i z tak bliska zobaczyć wulkan Colima.

 17) 1150-800m - obserwacja aktywnego wulkanu St. Helens 2549m od południa i północy - 25-26.02.2016 - Góry Kaskadowe (Kordyliery), USA,  w warunkach zimowych + jaskinia wulkaniczna Ape (4000m) - najdłuższa w kontynentalnej Ameryce i trzecia w Ameryce Północnej.

Obserwacja wulkanu St. Helens zimą przez cudzoziemca to rzadkie zjawisko.

 18) 510m - wygasły wulkan Terevaka - 29.11.2015 - Wyspa Wielkanocna, Chile - najmłodszy i najwyższy wulkan wyspy, tarczowy + jaskinia wulkaniczna i pola lawowe + wulkaniczne posągi moai.

 19) 365m - wygasły wulkan Poike - 01.12.2015 - Wyspa Wielkanocna, Chile, tarczowy.

 20) 324m - wygasły wulkan Rano Kau - dwukrotnie: 28.11 i 3.12.2015 - Wyspa Wielkanocna, Chile, tarczowy.

 21) 280m - wygasły wulkan Tuutapu - 29.11.2015 - Wyspa Wielkanocna, Chile.

 22) ok.250m - Ginkgo - spetryfikowany las w polu lawowym - 03.03.2016 - niedaleko zbiornika Wanapum na rzece Kolumbia w stanie Waszyngton, USA.

Jeden z najwspanialszych przykładów takiego lasu na Ziemi.

 23) ok. 150m - krater wygasłego wulkanu Ranu Raraku wraz z posągami moai (zbudowanymi z tufów wulkanicznych) - 01.12.2015 -  Wyspa Wielkanocna, Chile.

Jest niewielu ludzi, którzy byli na wszystkich najważniejszych wulkanach Wyspy Wielkanocnej.

 

 24) ponadto mnóstwo drobniejszych rzeczy.

Zrobienie tylu i takich rzeczy w 112 dni na trzech kontynentach, to także nie lada wyczyn. Nie mam wątpliwości, że nikt czegoś takiego nie zrobił przede mną, nie wymyślił sobie takiej wyprawy. Bardzo szczegółowy, napięty i precyzyjny plan, został zrealizowany w 100%, a nawet ponad - dołożyłem trochę rzeczy, kosztem tytanicznego wysiłku.

 

I jeszcze pewien szczegół, który robi różnicę - samotna eksploracja i zdobywanie, bez wsparcia i bez łączności, często własnymi drogami i w "rajdowym" tempie.

 

Po tylu latach działalności podróżniczej potrafię ocenić to, co zrobiłem. Jestem bardzo wobec siebie wymagający i krytyczny. Rzadko się chwalę, nawet gdy jest czym. Lecz tym razem, bez cienia fałszywej skromności napiszę, że ta wyprawa górsko-podróżniczo-badawcza, pod względem osiągnięć, była jedną z najwybitniejszych polskich wypraw w ostatnich kilkudziesięciu latach. A PROJEKT 100 WULKANÓW jest jedynym takim na świecie. Polak potrafi!

 

Jeśli ktoś ma jakieś ciekawe informacje, gdzieś się pomyliłem, piszcie na Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript..

 

Podsumowanie części wyprawy po Ameryce Południowej znajduje się: TUTAJ.

Podsumowanie części wyprawy po Ameryce Północnej znajduje się: TUTAJ.

  • Na zdjęciach:
  • 1-7) Aconcagua 6962m, Andy, Argentyna.
  • 8-23) wulkan Ojos del Salado 6896m, Chile, Argentyna, w tym najwyższe jeziora świata, lodowce i pole geotermalne na prawie 6500m.
  • 24-26) wulkan Llullaillaco 6755m, Chile/Argentyna.
  • 27-32) płaskowyż wysokogórski Puna de Atacma, Chile i Argentyna.
  • 33-39) wulkan Pissis 6800m, Argentyna, w tym największy lodowiec masywu i penitenty.
  • 40) Puna de Atacama w Argentynie, południowy fragment.
  • 41) źródło El Volcancito, Puna de Atacama, Argentyna.
  • 42-45) jezioro i kaldera - del Inca Pillo, Argentyna.
  • 46) kozi ser od rolników z Puna de Atacama, Chile.
  • 47-50) wulkan Sangay i Park Narodowy Sangay, Ekwador.
  • 51-55) wulkan Popocatepetl 5424m, Meksyk.
  • 56-58) wulkan Pico de Orizaba 5629m, Meksyk.
  • 59) wulkan Sierra Negra 4621m, Meksyk.
  • 60) tradycyjne magazyny na kukurydzę, Meksyk.
  • 61) krater Aljojuca, Meksyk.
  • 62) krater San Miguel Tecuitlapa, Meksyk.
  • 63-64) wulkan Colima, Meksyk.
  • 65-68) wulkan Villarrica 2847m, Chile.
  • 69-70) wulkan Paricutin 2800m, Meksyk.
  • 71-72) wulkan St. Helens, USA.
  • 73) jaskinia Ape, koło wulkanu St. Helens, USA.
  • 74-75) Craters of the Moon, USA.
  • 76-77) Gingko - spetryfikowany las, USA.
  • 78-92) Kaldera (superwulkan) Yellowstone i Park Narodowy Yellowstone, USA.
  • 93-99) Wyspa Wielkanocna (Rapa Nui) - wulkany i posągi moaj, Chile.
  • 100) Puna de Atakama koło Laguny Santa Rosa, Chile.
  • 101) Podziękowanie dla partnerów wyprawy.


Znajdź mnie

Reklama

Wydarzenia

Brak wydarzeń

nationalgeographic-box.jpg
redbull-225x150.jpg
tokfm-box.jpg
tvn24bis-225x150.jpg

Reklama

Image
Klauzula informacyjna RODO © 2024 Grzegorz Gawlik. All Rights Reserved.Projekt NRG Studio
stopka_plecak.png

Search