Miasteczko Evian, a dokładnie Evian-les-Bains, słynie z wody butelkowanej już w początkach XIX wieku. Przy okazji rozciąga się nad Jeziorem Genewskim w sąsiedztwie Alp. Ładna, zadbana francuska miejscowość uzdrowiskowa, gdzie czas biegnie powoli. Odpoczywali tu królowie i prezydenci nie tylko europejscy oraz inne osobistości. Odbywały się tu ważne światowe konferencje, podpisywano traktaty i porozumienia o dużym znaczeniu.
W Evian można pospacerować deptakiem w centrum albo promenadą nad jeziorem. Jak również zaopatrzyć w wodę, np. ze źródła Cachat. Tą samą którą się butelkuje i sprzedaje na całym świecie (obecnie należy do marki Danone). A limitowane serie butelek projektowali Christian Lacroix i Jean Paul Gaultier.
We Francji Jezioro Genewskie nosi nazwę Lac Leman (Jezioro Lemańskie) i jest największym akwenem Europy Zachodniej. Należy do Szwajcarii (w większości) i Francji. Położone jest w obniżeniu tektonicznym, płynie przez nie rzeka Rodan. Jego powierzchnia to Śniardwy razy pięć, dokładnie 581,4km2. Jest minimalnie mniejsze od Balatonu. Dzieli się na Małe Jezioro od strony Genewy i na Wielkie Jezioro (85% powierzchni). Maksymalna głębokość to 309m, średnia 154m, a lustro wody zwykle jest na wysokości 372m. Długie na 72km, szerokie na 14km, a gdyby ktoś chciał je obejść, ma do pokonania 200km.
Nic nie stoi na przeszkodzie, by odbyć z Evian wycieczkę statkiem po jeziorze, a jako ciekawostkę dodam, że stanowiło ono inspirację do stworzenia liryków lozańskich przez Adama Mickiewicza i „Rozłączenia” Juliusza Słowackiego.
Na zdjęciach opisane miejsca, czyli centrum miasta, źródło wody Evian i Jezioro Genewskie.
