Blog

Blog

CHAMONIX – alpejski kurort tańszy od Zakopanego

Chamonix – słynny alpejski kurort. Znany z tego, że odbyły się tutaj pierwsze Zimowe Igrzyska Olimpijskie w 1924 roku, jak również ze względu na położenie pod najwyższą górą Alp – Mont Blanc 4809m. Do atrakcji należy zaliczyć kolejkę linową na skalistą piramidę Aiguille du Midi 3842m oraz schodzący dosyć nisko lodowiec Mer de Glace. Znany ośrodek narciarski na pograniczu Francji, Włoch i Szwajcarii.

To niewielkie alpejskie miasteczko nie wyróżnia się niczym szczególnym. Jest deptak, plac, kilka ładniejszych budynków, sklepy z pamiątkami, restauracje, sklepy ze sprzętem turystycznym (nierzadko tańszym niż w Polsce). A po obu stronach doliny alpejskie ośnieżone przez większą część roku szczyty.

Słynne Chamonix w zamożnej Francji, więc musi być wszystko bardzo drogie. A na pewno znacznie droższe od naszego topowego górskiego kurortu – Zakopanego. Nic bardziej mylnego. W Chamonix potrafi być wyraźnie taniej niż w Zakopanem, a ceny w supermarkecie potrafią być niższe aniżeli w polskim odpowiedniku. Gdy tymczasem Polacy cały czas zarabiają kilka razy mniej niż Francuzi.

Może człowieka zdziwić, kiedy zakupy w Carrefourze w Chamonix okazują się tańsze niż zakupy w Carrefourze z Polsce. Tak samo, gdy w centrum miasteczka pije się kawę za 1,30 euro, do której spore ciastko kosztuje 1,15 euro. Zaś pokaźnych rozmiarów bogatą w składniki pizzę można zjeść za 3,90 euro. A to wszystko przy stoliku z widokiem na Mont Blanc, co jest gratis. Ponadto można znaleźć bezpłatne miejsce parkingowe, a te płatne też są tańsze niż u nas.

Dygresja z powrotu do Polski. Narzekamy że w Polsce jest mało stacji benzynowych przy drogach szybkiego ruchu, ale w Niemczech też tak bywa. I tak samo cena przy autostradzie jest wyraźnie wyższa niż poza nią. Szukając od dłuższego czasu możliwości zatankowania musieliśmy zjechać z autostrady, półtora kilometra. I bardzo się zdziwiliśmy, gdy diesel na stacji był w cenie jak w Polsce w tym czasie. Prawie 5,30zł za litr, 1,20 euro. Tak w Zachodniej Europie jest ze wszystkim. Jak ktoś chce wszystko kupi, w tym usługi, w cenach od niewiele droższych niż w Polsce po tańsze niż w Polsce.

Na zdjęciach: Wpierw Chamonix, później Mont Blanc, lodowiec Bossons, Aiguille du Midi, Chamonix i przykładowe ceny, następnie partie szczytowe Mont Blanc, w tym grań Goutera. Pod koniec znowu Chamonix w tym kościół, gdzie pogrzeb i ślub, a także miasteczko Magland.


Znajdź mnie

Reklama

Wydarzenia

Brak wydarzeń

nationalgeographic-box.jpg
redbull-225x150.jpg
tokfm-box.jpg
tvn24bis-225x150.jpg

Reklama

Image
Klauzula informacyjna RODO © 2024 Grzegorz Gawlik. All Rights Reserved.Projekt NRG Studio
stopka_plecak.png

Search